Jak promuje się Kraków, Gdynia i Krosno?
Magiczny Kraków znany jest z tego, że lubi być w centrum zainteresowań co zresztą mu się udaje. Organizowane imprezy często pobijają konkurencyjne miasta i to do Krakowa zjeżdżają się turyści z całej Polski i nie tylko. Władze miasta postanowiły rozpocząć promocję wśród homoseksualistów.
Możliwe, że powstaną hotele i puby tylko dla tej grupy społecznej, a także unikatowe przewodniki po mieście. Nie zabraknie plakatów i billboardów, Kraków pokaże, że tolerancja to podstawa. Miasto doskonale zdaje sobie sprawę z siły internetu, więc i tam pojawi się odpowiednia kampania. Magdalena Sroka, szef Krakowskiego Biura Festiwalowego mówi – „Gejowska turystyka w Krakowie już i tak istnieje i rozwija się świetnie. Czas to oficjalnie wykorzystać.”
Krosno może pochwalić się coroczną imprezą, na której wina oraz gulaszu nie brakuje. W ostatni weekend sierpnia każdy pub i restauracja serwuje gulasz w wyjątkowo niskich cenach. Impreza promuje nie tylko miasto, ale cały region karpacki!
„W poprzednich latach było tak, że na Rynku goście z Węgier serwowali wina i jedzenie, słychać było słowacką, węgierską i ukraińską muzykę, ale w knajpkach obok nie można było się napić węgierskiego wina a turystom oferowano pizzę, kebab i inne międzynarodowe przysmaki. Władze miasta uznały, że trzeba to zmienić. Prezydent przekonał przedsiębiorców z branży hotelarskiej oraz gastronomicznej, że warto na czas imprezy dać zniżki i wprowadzić do menu potrawy związane z regionem karpackim. Do akcji przystąpiło 15 podmiotów.”- tłumaczy Joanna Sowa, rzeczniczka UM w Krośnie.
Gdynia gra w Monopoly! Ta najpopularniejsza gra na świecie zawiera polskie miasto. Aktywna postawa mieszkańców pomogła i miasto zwyciężyło w plebiscycie otrzymując ponad 5 mln głosów! Prezydent Gdyni – Jacek Szczurek apelował o pomoc i jak sam mówił swój dzień zaczynał od oddania głosu na swoje miasto. Pomógł również Gdańsk, który oficjalnie poparł akcję. Ci, którzy nie posiadali internetu swój głos mogli oddać w specjalnych punktach z dostępem do internetu. Jak widać starania zostały docenione, a cały świat grając w ową grę widzi polskie miasto. Warto zatem brać udział w innowacyjnych przedsięwzięciach!
Możliwe, że powstaną hotele i puby tylko dla tej grupy społecznej, a także unikatowe przewodniki po mieście. Nie zabraknie plakatów i billboardów, Kraków pokaże, że tolerancja to podstawa. Miasto doskonale zdaje sobie sprawę z siły internetu, więc i tam pojawi się odpowiednia kampania. Magdalena Sroka, szef Krakowskiego Biura Festiwalowego mówi – „Gejowska turystyka w Krakowie już i tak istnieje i rozwija się świetnie. Czas to oficjalnie wykorzystać.”
Krosno może pochwalić się coroczną imprezą, na której wina oraz gulaszu nie brakuje. W ostatni weekend sierpnia każdy pub i restauracja serwuje gulasz w wyjątkowo niskich cenach. Impreza promuje nie tylko miasto, ale cały region karpacki!
„W poprzednich latach było tak, że na Rynku goście z Węgier serwowali wina i jedzenie, słychać było słowacką, węgierską i ukraińską muzykę, ale w knajpkach obok nie można było się napić węgierskiego wina a turystom oferowano pizzę, kebab i inne międzynarodowe przysmaki. Władze miasta uznały, że trzeba to zmienić. Prezydent przekonał przedsiębiorców z branży hotelarskiej oraz gastronomicznej, że warto na czas imprezy dać zniżki i wprowadzić do menu potrawy związane z regionem karpackim. Do akcji przystąpiło 15 podmiotów.”- tłumaczy Joanna Sowa, rzeczniczka UM w Krośnie.
Gdynia gra w Monopoly! Ta najpopularniejsza gra na świecie zawiera polskie miasto. Aktywna postawa mieszkańców pomogła i miasto zwyciężyło w plebiscycie otrzymując ponad 5 mln głosów! Prezydent Gdyni – Jacek Szczurek apelował o pomoc i jak sam mówił swój dzień zaczynał od oddania głosu na swoje miasto. Pomógł również Gdańsk, który oficjalnie poparł akcję. Ci, którzy nie posiadali internetu swój głos mogli oddać w specjalnych punktach z dostępem do internetu. Jak widać starania zostały docenione, a cały świat grając w ową grę widzi polskie miasto. Warto zatem brać udział w innowacyjnych przedsięwzięciach!
Fot. Głowa Erosa, Kraków. Copyright.Przemysław Drabek