Wrocław przegrał batalię o EIT
Podczas spotkania w Brukseli ministrowie ds. nauki krajów członkowskich Unii Europejskiej podjęli decyzję w sprawie wyboru siedziby Rady Zarządzającej Europejskiego Instytutu Innowacji i Technologii (EIT). O lokalizację EIT starały się następujące miasta: niemiecka Jena, hiszpańskie Sant Cugat Del Valles, Wiedeń, Bratysława, Budapeszt oraz Wrocław. Największe poparcie, a więc i szanse miały ostatnie dwa miasta. Niestety Wrocław przegrał…
Wrocław mimo, że był jednym z liderów został ostatecznie pokonany przez Budapeszt. Jednomyślna decyzja unijnych ministrów została podjęta dopiero za drugim podejściem. Nie udało się od czasu majowego veta wypracować nowego stanowiska naszego kraju.
Węgry na arenie międzynarodowej mają stabilniejszą pozycję. Za największy argument przeciwko polskiej kandydaturze uznano obecność w Warszawie unijnej agencji FRONTEX ds. zarządzania granicami. Wówczas Budapeszt przegrał z Warszawą.
EIT ma być motorem europejskiej innowacji, doskonałości, nauki i wiedzy. Idea utworzenia Europejskiego Instytutu Technologii (EIT) powstała podczas przeglądu tzw. Strategii Lizbońskiej w 2005 roku. Pierwotnie EIT miał być prestiżowym ośrodkiem akademickim, odpowiednikiem amerykańskiego Massachusetts Institute of Technology (MIT). Ostatecznie Komisja Europejska wyszła z propozycją budowy Intytutu jako sieci współpracujących ze sobą tzw. Wspólnot Wiedzy i Innowacji (WWI). Decyzja ministrów nie daje szans na powstanie we Wrocławiu pierwszego węzła wiedzy i innowacji. O lokalizacji węzłów zadecyduje nie Wrocław, a Budapeszt…
Wrocław, jak i cała Polska straciła zyski liczone w miliardach złotych. EIT otrzyma bowiem miliardy euro dotacji z budżetu UE. Była szansa, że przy uczelniach powstaną klastry – zespoły współpracujących ze sobą firm z sektora nowych technologii, wzorowane na amerykańskiej Dolinie Krzemowej.
Rozwój regionu byłby nieunikniony. Powstawałyby nowe, innowacyjne przedsiębiorstwa otwarte na młodych i wykształconych pracowników. O Wrocławiu i Polsce mówiłby cały świat, a EIT zachęcałby do przyjazdu do naszego kraju oraz inwestowania na terenie Polski.